Siły naszej planety

Żyjemy na planecie, gdzie ciągle możemy być zaskakiwani jej pięknem i nie tylko pochodzącym od niej samej, ale czasami nawet stworzonym przez człowieka. Nie możemy jednak zapominać, że nasz planeta potrafi być również bardzo groźna, a jakie są żywioły na ziemi, nad którymi nie zawsze potrafimy zapanować, są ogólnie każdemu z nas znane. Niegdyś ziemskie żywioły czczono niczym bogów, obecnie czujemy jedynie przed nimi słuszny respekt.
Żywioł ziemi można zobrazować na podstawie jej ruchów, czyli ścierania się płyt tektonicznych, pływających na rozpalonej magmie. Ich zderzenia wywołują trzęsienia ziemi, które nierzadko dla ludzi stają się zdarzeniami katastrofalnymi w skutkach. Polska leży w strefie spokojnej tektonicznie, ale są rejony na świecie, gdzie trzęsienia występują regularnie, czasami przynosząc olbrzymie straty w ludziach, jak i infrastrukturze. Z ziemią związany jest również inny żywioł, a mianowicie ogień, dający o sobie znać pod postacią wybuchających wulkanów.
Tutaj mamy połączenie obu żywiołów, gdyż cała energia wybuchu wydobywa się w gruncie rzeczy z ziemi, ale ogień również ma tutaj swój udział, chociaż bardziej do wyobraźni przemawiają pożary na szerokich połaciach terenu. Takie zdarzenia dotyczą najczęściej pożarów lasów, a najbardziej spektakularne, w przykrym tego słowa znaczeniu, są australijskie pożary buszu albo rozległych połaci lasów kalifornijskich. Niemniej pożar, nawet najmniejszy może wywoływać lokalne spustoszenia i bywa częstym powodem ludzkich nieszczęść.
Trzecim żywiołem jest wiatr albo jak kto woli powietrze. Jak bardzo potrafi być groźny, niech świadczy, chociażby fakt rokrocznych nawałnic nawiedzających nasz kraj. Przy ewidentnych, postępujących zmianach klimatycznych, trąby powietrzne, kiedyś dla Polaków zjawisko egzotyczne, obecnie coraz częściej widoczne w Polsce i siejące spustoszenia na terenach, przez które przeszła. Wiatry o dużej sile są nazywane cyklonami i huraganami, nadaje im się również imiona, jak przykładowa Katrina, która wywołała ogromną powódź w Luizjanie i śmierć wielu ludzi.
Ostatnim żywiołem jest woda, czyli coś, z czego składa się większość naszej planety. Jeżeli chodzi o oblewające nasze lądy morza i oceany, to sztormy zawsze niosły zagrożenie dla marynarzy, a tym samym pośrednio i dla ich rodzin, chociaż zdarzają się sztormy, mające ogromny wpływ na lądy, jak już wspomniane huragany.
Jednak za najgroźniejsze w wydaniu wody uznaje się połączenie tego żywiołu z żywiołem ziemi, czyli trzęsienie na oceanie, które wywołuje tsunami, falę, której zatrzymać się po prostu nie da i ta wdzierając się w głąb lądu, niszczy wszystko na swojej drodze i zabijając ludzi.
Woda niesie ze sobą również zagrożenia śródlądowe. Powodzie wywoływane przez duże opady atmosferyczne albo wiosenne przybory, powodowane topnieniem śniegu i lodu, także mogą być groźne dla człowieka i nasz kraj miał okazję się o tym niejednokrotnie przekonać, nawet i w środku lata.
I nasuwa się tylko pytanie, czy człowiek ma zgubny wpływ na spotęgowanie niektórych zjawisk, wywoływanych przez ziemskie żywioły?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here