Długie zimowe wieczory zawsze nasuwają pytanie, co robić? Dłużące się dni, gdy za oknem jest mroźno i nieprzyjemnie, sprawiają, że zawsze dobrze znaleźć coś miłego do robienia.
Od zawsze, miłą rozrywką jest obejrzenie ciekawego filmu. Powszechna dostępność kin domowych, sprawia, że wrażenie z takiego seansu są porównywalne z tymi w kinie.
Jeśli dysponujemy dobrym sprzętem, to odbiór filmu będzie na pewno pełniejszy. Już samo zastosowanie doskonałych głośników sprawia, że mamy poczucie znalezienia się w centrum akcji. Osobiście polecam zaawansowane systemy kina domowego wyposażone w głośniki firmy YAMAHA. Ich zakup zagwarantował mi niezapomniane wrażenia z każdego filmu. Prowadzę grupę dyskusyjną na jednym z portali filmowych i często inni uczestnicy zadają sobie nawzajem pytanie – jaki polecacie film?
Każdy ma swoje ulubione. Bardzo często są to filmy, które niekoniecznie znajdują się na listach przebojów kinowych wszech czasów, a jednak z jakiś względów mają grupę oddanych fanów. Ludzi, którzy oglądają dany film, czy dana serię, dziesiątki razy. Znają kultowe teksty na pamięć, uczestniczą w spotkaniach tematycznych, czy zakładają fora takie jak nasze.
Do takich filmów na pewno należy saga „Gwiezdnych wojen”. Być może pierwsze części sagi nakręcone ponad dwadzieścia lat temu były odkrywcze pod kątem zastosowania techniki, efektów specjalnych. Jednak już sama fabuła, przenosząca intrygi i akcje z rycerskiego romansu w realia przestrzeni kosmicznej nie wniosła nic nowego. Jednak, mimo miałkiej treści, na całym świecie saga ta ma miliony zwolenników.
Innym polecanym często filmem, pomimo, że nie jest to film najwyższej klasy, to seria o przygodach Indiany Jones’a. Doskonałe kino przygodowe, pełne zwrotów akcji, humoru. Niewiele jest filmów tej klasy, które pomimo upływu czasu cieszyłyby się takim uznaniem. Wystarczy wejść do sklepu z filmami, i zapytać, które cieszą się największą popularnością, jaki polecacie film? Zdecydowanie odpowiedź będzie wskazywała na tytuły, które niekoniecznie znajdują się na listach bestsellerów.
Na pytanie jaki polecacie film, często odpowiadam – dobry. Niekonkretna odpowiedź, ale wydaje mi się że właściwa. Bo dobry film, to nie arcydzieło, to nie uznany przez krytyków obraz, na który pójdzie zaledwie parę osób na świecie. Dobry film, to taki, który pozwoli na krótki czas zapomnieć o mrozie za oknem, o kłopotach w pracy, o zepsutym samochodzie. Na czas seansu wyłączyć się, i przenieść do stworzonego celuloidowego świata. A tytuły – jest ich wiele.
W zależności jaki gatunek lubimy, przy jakim czujemy się odprężeni. Może to być romans dla dwojga, przygodowy dla młodszych i ciągle młodych widzów, dla lubiących się bać są horrory i dreszczowce.
Wybierać jest w czym – setki tytułów, długie godziny, podczas których można zwiedzać inne czasy, inne światy. Być świadkiem upadku Troi, a zaraz potem udać się w odyseję kosmiczną. Wybór jest praktycznie nieograniczony. Wystarczy kupić w sklepie parę płyt, zarezerwować sobie wolny wieczór, do tego może mile towarzystwo, drinka i wieczór będzie należał na pewno do miłych.
